Cześć, postanowiłem złożyć mój pierwszy deck do interesującego i dosyć ostatnimi czasy popularnego formatu Tiny Leaders. Deckiem jeszcze nigdy nie grałem - jest dopiero w fazie przygotowania. Oto jedne z pierwszych doń przymiarek.

1 CMC
2 1
3 1
4 1
5 1
6 1
7 1
8 2
9 2
10 2
11 2
12 2
13 2
14 3
15 3
16 3
17 3
18 3
19 3
20 3
Instant
21 1
22 1
23 1
24 2
25 2
26 2
27 3
Sorcery
28 1
29 2
30 2
Enchantments
31 1
32 1
Lands
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44-50

Jak na razie landów jest 18, nie jestem przekonany czy jest to właściwa liczba - zdecydowałem się nie grać mana dorkami w ich miejsce wsadziłem napieraczy stąd owe 18 sztuk.
Niepokoi mnie też ilość 3 dropów, uważacie że jest wystarczająca? W razie czego można dorzucić kosztem
Nie zastanawiałem się jeszcze nad sideboardem, w ogóle nie mam pomysłu co tam mógłbym wsadzić!
Jeśli macie jakieś sugestie co do zmian to proszę nie krępujcie się nimi podzielić!

, , Swordy.
Wywal Coup-a bo wolny i w żaden sposób nie łączy się z deckiem.
Scalesy też bym wywalił. 4 karty w decku które wspomaga to ciut mało.

Scapesy kombia sie z commanderem To slabo?

Z generałem niewiele robią. Ot jeden znacznik więcej. Kombią się z oozem jak już. Zresztą mówię że JA bym wywalił, a to nie mój deck.
A tak bardziej praktycznie: to zagrałbyś je Tomku mając na ręku zajebiste t1 i t2 dropy? W szybkim agro? Bo ja nie

Wywaliłbym Coupa (powód podany wyżej), Scalesy (mało interakcji, a deck zbyt agresywny, by marnować early manę na to), i obu double strikerów. W obu wypadkach są to marne 2 dmg za 2 many przy tylko dwóch opcjach podbicia. W te dwa sloty KotR i Escort. Za Scalesy i Coupa i np .

Scalesów nie wrzuciłem do grania za early manę a bezpośrednio pod zdolnośc Maratha/Ooza/Championa.

Wyrzuciłem double strikerów na rzecz KotRa i Eskorty. Coup faktycznie tutaj nie pasuje, w jego slota wrzuciłem y.

Zamiast Chorda chyba wolałbym .

Odnośnie swordów - mam tylko , ale te protki są antysynergiczne z Marathem, Boros Charmem i nie jestem tu pewien czy da się sparować coś z paladynem gdy to coś ma podpięty miecz. Mam też a, zastanawiałem się nad graniem na niego, ale jest zbyt wolny.

Czy na soulboundzie widzisz gdzieś "target"? Bo ja nie. Ta umiejętność nie targetuje.
Serio wolisz tutora zamiast wstawianie w stół? Jak tutor to albo .
Swordem bym grał bo daje protki na palenie i path-y plus życie. Co jest dobre jak się ścigasz. Plus karci drawdecki i wali dodatkowe damage co też jest ważne jak się ścigasz.
A młotek nie jest wolny. Jest słaby i wymaga toolboxa i .

Nigdy w życiu nie zsoulboundowałem żadnego krita. OoOoOo wybacz mi moją niewiedzę...

Wolę , bo szuka karty na rękę za 1 manę mniej, ma łatwiejszy do zagrania koszt

Miecz na pewno będzie w sideboardzie.

Co myślisz o i równoważeniu counterków z persista countrekami z Maratha ?