Postanowiłem wreszcie wziąć się za commandera - Oczywiście, pierwsze pytanie - co wziąć za generała. Generalnie, moje ulubione połączenie kolorów to (wiem, że podobno słabe w edh, ale ten format ma dawać przyjemność, nie?)
Niestety do niedawna brakowało mi generała pasującego do mojej koncepcji. Ale z wyjściem new phyrexia dostałem do rąk świetną zabawkę.

Bez dalszego gadania przejdę do spisu talii.

Generał -

Creatures [27]



























Artefakty [25]


























Reszta [11]












Landy [36]









11x
10x







Cel jest prosty - wbić metalcraft i alo zabić szturmem tokenów, albo obrażeniami od generała
Budżet na razie nieograniczony, jako że i tak gram przez internet

Z góry dziękuję za porady

nie przejmuj się.

moim zdaniem,
out
helix,
figure of destiny(4/4, 2/2 i 1/1 są słabe, a łącznie za 11 many w edh można robić ciekawsze rzeczy
kilka słabych equipów ;/
i mana myry
może ci się to nie spodobać, ale moim zdaniem nie powinieneś tak bardzo opierać planu na metalcrafcie. nie zawsze będziesz mógł wystawić generała - a deck po prostu musi być w stanie funkcjonować też bez niego. IMO lepiej mieć kilka lepszych kart w zamian za trochę mniejszą szansę na metalcrafta.

in - luźne sugestie. sam się musisz zastanowić czym grać i za co włożyć.


<- !!!





czerwona akroma <-!!!


<-!!!



pozostałe 2 swordy

"<- !!!" w przypadku gianta i kiki-jikiego oznacza że byliby w twoim decku bardzo dobrzy, a przy akromie że jest dużo lepsza niż wiele twoich stworów.

jeśli chcesz zmniejszyć fun przeciwników w zamian za dużo częstsze wygrywanie, dołóż i podobne karty. ale naprawdę tego nie polecam. karty powyżej też niszczą landy ale nie są tak "unfun", poza tym są po prostu bardzo dobrymi stworami.

oczywiście nie musisz się stosować do wszystkiego, to tylko luźne sugestie.

Zdecydowanie brakuje tu a. On jest stworzony do tego decku. Jak już grasz i bijesz taką ilością artefaktów, to wrzuć . z pakietem point removalu i innych fajnych instantów jest także dobrą opcją. Pewnie jeszcze mi coś przyjdzie do głowy, ale zgodzę się z Naurthalem, że wszelkiego typu mana-myry powinny wypaść. Są bardzo słabe w tym formacie, bo padną od dowolnego sweepera, pozbawiając Cię kart i many. Tym bardziej, że deck nie wydaje się być jakoś szczególnie mana-intensywny.

Może precursor golem? Włącza metalcrafta, z generałem na stole bedzie 3x 6/3. A point removalem i tak prawie się nie gra.

Czyli jak na razie patrzę:
+Giant
+sundering titan
+akroma
+jaya
+kik-jiki (ale mógłbym się dowiedzieć dlaczego jest aż tak dobry w tym decku?)
+Tutor

-mana myry
-no właśnie co najlepiej wyrzucić?

Na ci Ci taplandy w stylu Vivid crag,Vivid meadow? Masz tylko 1 fecza. Dołóż resztę feczy szukających plainsa/mountaina. Masz dwa duale: Plateau i Foundry, więc mając dużo feczy masz pewniejsze oba kolory.

Poza tym gdzie jest Wasteland, Strip Mine a do nich Crucible? Poza tym możesz włożyć więcej man landów aby mieć co z Equipami robić. Mutavault, Inkmoth Nexus, czerwona wioska.

No i przede wszystkim musisz mieć wszystkie 5 mieczy

mzoe stonefroge mistic? szukasz armora jak masz paladina przy metalcrafcie a jak nie to sworda zaleznie od sytuacji